Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 30 maja 2024, o 17:52




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 439 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 maja 2011, o 11:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
W celu podenerwowania Włodka ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2011, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
W celu podenerwowania Włodka ;) /.../

Pisałem wcześniej , że dym z grilla + piwo = balsam dla duszy i ciała. Nerwy do konserwy !
Do dyskusji wrócę za trzy- cztery godziny - idę z wizytą . Wszystkim daję czterogodzinne fory, możecie bezkarnie wypisywać co wam tylko ślina na paluszki przyniesie :D Ahoj przygodo !
Analizuję ten filmik o twoich , Robercie , wyczynach gimnastycznych na jeziorze Dziekanowskim , sykam w momentach krytycznych , grożących sromotną wywrotką i /co by cię nie denerwować / kręcę z powątpiewaniem głową , jak słoń , któremu napisano na piasku , że 2x2=5 . Blado widzę twój rejs bałtycki bez jakiegoś bocznego wspomagania . Ale , ale , Robert ! Przecież jeszcze nie wszystko stracone ! Mogę ci pożyczyć swój pływak wypornościowo-balastowy! :)

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2011, o 18:26 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
Myślę że nie byłoby rozwoju ludzkości gdyby ludziska nie próbowali czegoś nowego nawet jeśli teoretycznie i praktycznie nikt tego nie próbował bo wydaje się bez sensu. Ludziska próbujcie !! W najgorszym razie nic nowego-lepszego z tego nie wyjdzie - ale przecież to nikomu nie szkodzi. Niech żyje Włodek! I dobrze że inni ludzie próbują wycofać tych chyba co zeszli z drogi rozsądku gdyż chcą im zaoszczędzić zbędnej pracy(przynajmniej początkowo chcieli). I tu -niech żyje Robert!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2011, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Stypio - akurat obciążane pływaki już były (jak i balastowe katamarany i trimarany też) i zostały, z powodzeniem, zastąpione przez coraz lżejsze...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2011, o 18:35 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
robhosailor napisał(a):
akurat obciążane pływaki już były
:oops: nie wiedziałem -brakowało w wątku przykładów takich konstrukcji albo przeoczyłem.

wlodek napisał(a):
Kąt martwy zależy w dużym stopniu od typu ożaglowania .Przy gaflu jest on dość duży.
-
czy guari bez foka dałby mniejszy kąt martwy niż grot rozprzowy - przynajmniej teoretycznie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2011, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
stypio napisał(a):
wlodek napisał(a):
Kąt martwy zależy w dużym stopniu od typu ożaglowania .Przy gaflu jest on dość duży.
-
czy guari bez foka dałby mniejszy kąt martwy niż grot rozprzowy - przynajmniej teoretycznie?
Teoretycznie (chodzi np. o smukłość żagla) ale praktycznie zależy to od bardzo wielu czynników. Są wyniki badań, w których żagle rozprzowe należą do najsprawniejszych aerodynamicznie np. prostokątny obrys pozwala na zminimalizowanie oporu indukowanego w porównaniu z indukowanym na zwężającej się głowie żagli trójkątnych - stąd rozpowszechnienie się ostatnio poszerzonych głów żagli bermudzkich. Spójrz tutaj - tradycyjny żagiel rozprzowy, odpowiednio wyregulowany i prowadzony może mieć idealny profil i znakomitą sprawność w żegludze na wiatr - to są łódki regatowe:
Obrazek

Obrazek

i tu:
Obrazek

***
PS: Tutaj o balastowych katamaranach chyba jeszcze nie było, ale ciężkie pływaki w formie całych bali drewna chyba były omawiane - wynikały z uproszonej technologii, ale zostały zastąpione lekkimi, pustymi wewnątrz, wypornościowymi.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 08:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jeszcze wrócę do tematu bocznych pływaków/outriggerów - te tutaj na filmiku, są małej wyporności (były kilkakrotnie omawiane w moim wątku pt. "Bardzo małą łódką po Bałtyku") i są tylko awaryjnymi podpórkami (zwane czasem safety amas) zwiększającymi bezpieczeństwo, ale nie czynią z kajaka/kanadyjki typowego trimarana. Tym bardziej jest wymagane od sternika aktywne balastowanie, które może być nieco mniejsze, sternik może być ciut lżejszy, ale zatopienie pływaka może powodować "potknięcie" się o niego i szybką wywrotkę. Jedną z zalet takich małych outriggerów jest dodawanie przez nie stateczności kanadyjce zatopionej i postawionej po wywrotce. Oczywiście - pływaki są lekkie, jak to tylko możliwe!



Moi znajomi z Open Canoe Sailing Group w Wlk. Brytanii pływają swoimi kanadyjkami po bardzo różnych akwenach (również po morzu np. wokół Szkocji) i w zależności od planowanej trasy i spodziewanych warunków używają tych dodatkowych pływaków, lub nie, bo są one zakładane i odejmowane. Na filmiku widać, jak kanadyjka musi być balastowana przez sternika w szkwałach (pewnie 4-5 B) pomimo zastosowania dodatkowych pływaków.

***
EDIT: Jeszcze warto zwrócić uwagę, że kanadyjka dwumasztowa z niżej położonym środkiem ożaglowania, nie musi być wyposażona w dodatkowe pływaki i że "nieefektywne" ożaglowanie lugrowe typu jol, pozwala jej na pływanie prawie tak samo ostro do wiatru, jak pływają kanadyjki z ożaglowaniem bermudzkim.

***
EDIT2: A tutaj inne kanadyjki, typowo wiosłowe z dodanym małym żaglem (jedna ze sterem, a na drugiej sterowanie odbywa się za pomocą wiosła/pagaja, sfilmowane tego samego dnia, na tym samym akwenie w podobnych warunkach) bez dodatkowych pływaków - balastowanie musi być aktywne efektywne.


_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 11:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
stypio napisał(a):
/.../ I dobrze że inni ludzie próbują wycofać tych chyba co zeszli z drogi rozsądku gdyż chcą im zaoszczędzić zbędnej pracy(przynajmniej początkowo chcieli)./.../

Tak mi się widzi ,że to o mnie i moim Bolidzie , który został zaprojektowany i wykonany przeze mnie wbrew ogólnie przyjętej ( jak mi to usiłują wbić do łba , od dłuższego już czasu, moi oponenci ) zasadzie lekuchnego pływaka bocznego , a które to złamanie zasady Stypio nazywa "zejściem z drogi rozsądku ". Pisałem już wcześniej , że Bolid jest pływadłem stabilnym i bezpiecznym nawet przy silniejszym wietrze i fali. Analizując definicję słowa rozsądek jako «zdolność trafnego oceniania sytuacji i odpowiadającego tej ocenie zachowania się» Bolid został zaprojektowany i wykonany nie wbrew a zgodnie z rozsądkiem. A kto nie wierzy , tego zapraszam do popływania .

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 11:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
wlodek napisał(a):
Pisałem już wcześniej , że Bolid jest pływadłem stabilnym i bezpiecznym nawet przy silniejszym wietrze i fali. Analizując definicję słowa rozsądek jako «zdolność trafnego oceniania sytuacji i odpowiadającego tej ocenie zachowania się» Bolid został zaprojektowany i wykonany nie wbrew a zgodnie z rozsądkiem. A kto nie wierzy , tego zapraszam do popływania .
Nie bierzesz jednak pod uwagę, że Twój bolid (a w gruncie rzeczy: popierdułka, jak i wszystkie inne kajaki z żaglem) pływał by dużo szybciej i równie bezpiecznie z pływakami lekkimi, a do tego zaoszczędził byś sobie kosztów i wysiłku przy transporcie i manewrowaniu swoimi balastami na wysięgnikach, co byłoby jednak bardziej rozsądne - i o tym tylko jest ta rozmowa.

***
Co komu po rozumie, jak i tak wie swoje?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 13:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
Nie bierzesz jednak pod uwagę, że Twój bolid (a w gruncie rzeczy: popierdułka, jak i wszystkie inne kajaki z żaglem) pływał by dużo szybciej i równie bezpiecznie z pływakami lekkimi, a do tego zaoszczędził byś sobie kosztów i wysiłku przy transporcie i manewrowaniu swoimi balastami na wysięgnikach, co byłoby jednak bardziej rozsądne - i o tym tylko jest ta rozmowa.

***
Co komu po rozumie, jak i tak wie swoje?


No Robert ! Miłe to nie było. Nie wiem jak inni "ożaglowani " kajakarze , ja czuję się obrażony. Szczególnie tym niegrzecznym dopiskiem. A ja nie lubię oszczędzać na kosztach , wysiłek przy transporcie i manewrowaniu zalecił mi lekarz , nie chcę pływać " dużo szybciej i równie bezpiecznie z pływakami lekkimi " i nie lubię działać " bardziej rozsądnie ". Przestań mnie w końcu nawracać na jedynie słuszną drogę , jestem niereformowalny.

Co ci po swoim rozumie , jak ja i tak wiem swoje.

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 13:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
wlodek napisał(a):
No Robert ! Miłe to nie było. Nie wiem jak inni "ożaglowani " kajakarze , ja czuję się obrażony. Szczególnie tym niegrzecznym dopiskiem. A ja nie lubię oszczędzać na kosztach , wysiłek przy transporcie i manewrowaniu zalecił mi lekarz , nie chcę pływać " dużo szybciej i równie bezpiecznie z pływakami lekkimi " i nie lubię działać " bardziej rozsądnie ". Przestań mnie w końcu nawracać na jedynie słuszną drogę , jestem niereformowalny.

Co ci po swoim rozumie , jak ja i tak wiem swoje.
:D
Prowokacja się udała! :D

Teraz musimy się umówić na wspólne pływanie - w dwie popierdółki, czyli bolidy, czyli kajaki/kanadyjki z żaglami.
Ja mam trochę mniej żagla (w sumie około 7,5 m kwadr.) ale też mniej balastu, więc możemy się przymierzyć.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ot i prowokator !
A ja i tak zmienię nazwę swego kajaka na Popierdółkobolid . Już mieszam farbę. Szampan jest , szukam teraz matki chrzestnej. Kandydata mam , ale nie śmiem prosić. :D

Co do regat popierdółek - chętnie , chętnie ! Widzę , że trzęsiesz trochę gaciami :D , bo tak nieśmiało :
"Ja mam trochę mniej żagla (w sumie około 7,5 m kwadr.)" Ale i mniej balastu masz ! Więc wg teorii " jedynie lekkich pływaków " winieneś wygrać !

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 14:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
wlodek napisał(a):
Widzę , że trzęsiesz trochę gaciami :D , bo tak nieśmiało :
"Ja mam trochę mniej żagla (w sumie około 7,5 m kwadr.)" Ale i mniej balastu masz ! Więc wg teorii " jedynie lekkich pływaków " winieneś wygrać !
Nie trzęsę, tylko zwracam Ci uwagę na handicap, jakiego Ci udzielam :-P a poważnie, to szanse mogą być nadal niewyrównane, ze względu na ten Twój, zbyt duży balast.

A gdzie rezydujesz? Ja Tu:
http://www.zumi.pl/namapie.html?loc=05- ... 32,scale:2

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 14:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mieszkam w Legnicy a nad wodę jeździmy często acz niedaleko. Przeważnie jeziora Szlaku Konwaliowego - kajak i Popierdółkobolid - i Obra - kajak. Ale regaty popierdółek wcale nie wykluczone.

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 15:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
wlodek napisał(a):
Mieszkam w Legnicy a nad wodę jeździmy często acz niedaleko.
Kuchnia... duża ta nasza Polska i drogi ma kiepskie, a benzyna drożeje... :cry:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 16:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 487
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Co za czasy, kolejna ustawka na forum ;)
Robert, samolotem do Wrocławia, a potem PKP ( Powoli Ku*wa Powoli ;P ), a Beth kurierem ;)
Włodek, z tymi balastowymi pływakami to chłopaki mają rację, siła ciężkości balastu redukuje siłę wyporu pływaka, a z drugiej strony ciężki pływak uniesiony nad wodę mocno obciąży belki mostu, co wymusi powiększenie wymiarów w/w belek - co spowoduje podniesienie środka ciężkości, co spowoduje konieczność powiększenia wyporności pływaków, itd...itd...

***
W sumie to, można by zastosować balast, ale wodny - przepompowywany z jednego pływaka do drugiego, w zależności od halsu.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 17:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
lj78 napisał(a):
W sumie to, można by zastosować balast, ale wodny - przepompowywany z jednego pływaka do drugiego, w zależności od halsu.

Idea godna realizacji. Problem podstawowy / poza całą automatyką / to przerzucenie dużej / i określonej / ilości wody w krótkim czasie - pompa o dużej wydajności i wielkośrednicowe przewody tłoczne. Na pewno stosowany już w niemieckich U-bootach - pewności jednak nie mam . Może ktoś bardziej obeznany z tym tematem się wypowie.
A swoja drogą dlaczego nie ma na forum wątku o pływaniu pod wodą :D ?
Można by spróbować przerzucać z burty na burtę jakiś kloc ołowiany, czy coś równie ciężkiego, po jakiejś prowadnicy - szyny , rury itp.
Żeglujący , którym jacht w prezencie ślubnym kupiła teściowa nie mają problemu z taszczeniem na łódź takiego balastu - biorą na pokład "mamusię " i rzucają nią po pokładzie . :D
Co do wyniku regat nie mam obaw . W razie wątpliwości / czytaj : wygranej Roberta / zaproponuję przeciwnikowi dogrywkę na odbojnice na wąskim pomoście. Jestem w tym dobry. :D

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 487
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
wlodek napisał(a):
pompa o dużej wydajności i wielkośrednicowe przewody tłoczne.

Trochę przesadzasz ;) Pompka może być taka
http://go-market.pl/CM11309100,wo01,Pompka_Ocean_Plus_28l,ou,products.xml
i zwykły wąż ogrodowy. Pod warunkiem, że zwroty będą rzadziej niż co minutę, a balast wodny - 30l na pływak. Jeżeli większy balast, to zwroty rzadziej.

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 19:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
lj78 napisał(a):
Włodek, z tymi balastowymi pływakami to chłopaki mają rację, siła ciężkości balastu redukuje siłę wyporu pływaka, a z drugiej strony ciężki pływak uniesiony nad wodę mocno obciąży belki mostu, co wymusi powiększenie wymiarów w/w belek - co spowoduje podniesienie środka ciężkości, co spowoduje konieczność powiększenia wyporności pływaków, itd...itd...

A guzik prawda .
Rama , którą stosowałem w wersji Popierdobolid I / jeden boczny pływak / będzie zastosowana w wersji Popierdobolid II .
Porównam teraz ciężary i wyporności pływaków w obu wersjach.
Pływak wersji I waży 50 kg, dwa pływaki wersji II ważą w sumie 40 kg .
Wersja II jest zatem odchudzona o 10 kg.
Wyporność całkowicie zanurzonego pływaka wersji I / określę ją w kg , będzie łatwiej / wynosi 50 kg , zanurzonego pływaka wersji II 60 kg.
Wersja II ma o 10 kg zwiększoną wyporność.
Moment prostujący w wersji I / przy zanurzonym całkowicie albo wyniesionym całkowicie nad wodę pływaku / wynosi : 50 kg x 1,2 m / odległość między osiami podłużnymi kajaka i pływaka / czyli 60 kgm. Moment prostujący w wersji II wynosi : (60kg x 0,9 m) + ( 20 kg x 0,9 m ) czyli 72 kgm. To wyrażenie w drugim nawiasie to jest właśnie dodatkowy moment prostujący od wyniesionego nad wodę drugiego pływaka - od tego dodatkowego ciężaru , ciężaru o który toczy się nasz spór.
Wersja II dysponuje więc o 12 kgm większym momentem prostującym.
Że nie wspomnę i o innych , nie mniej dla mnie ważnych, zaletach :
Nie skaczę jak żabka po falach
Jednakowe opory na różnych halsach
Ustawienie masztu w osi kajaka
Pływaki może przenosić jedna osoba

Jeśli w moich wyliczeniach , rozumowaniu jest gdzieś błąd / oczywiście poza tym podstawowym , nieużycia " bardzo lekkich pływaków"/ wytknij mi go , podyskutujemy . Ale racjonalnie , bez emocji.

*****

Co do pompy pewno masz rację . Założyłem , że zwroty należy robić w miarę szybko.

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 19:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 487
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Włodek, wykazałeś że dwa mniejsze pływaki balastowe są lepsze od jednego balastowego - chciałeś więc udowodniłeś, ale to nie ma nic wspólnego z tym co ja napisałem - lekki pływak kontra balastowy...

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 maja 2011, o 19:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
lj78 napisał(a):
Włodek, wykazałeś że dwa mniejsze pływaki balastowe są lepsze od jednego balastowego - chciałeś więc udowodniłeś, ale to nie ma nic wspólnego z tym co ja napisałem - lekki pływak kontra balastowy...

Fakt , dopiero teraz wnikliwie wczytałem się w twój post . Sorry !

*****

Jestem połechtany tym ,że mój poprzedni post uznałeś za dowód wyższości dwóch pływaków nad jednym :D

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2011, o 06:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wczoraj , przy ładnej pogodzie , skończyłem laminowanie pływaków. 2 x tkanina 200g/m², wzmocnienia na narożach i kilu. Do tego szpachla epoksydowa i cienka warstwa żywicy. Wyglądają solidnie . Doświadczenie nabyte przy ich budowie przyda mi się przy laminowaniu Pasji 400. Na razie spod warstwy epoksydu i żywicy widać drewno i plamy szpachli. Wszystko to zniknie pod warstwą topkotu epoksydowego , który nałożę na końcu. Dzisiaj próba wody. Pojedziemy nad najbliższe jeziorko i zwodujemy je . Muszę wyznaczyć lw i wyporność całkowitą pływaków. Fotki gwarantowane. Co do topkotu - porady , sugestie mile widziane. Znalazłem na Allegro topkot w różnych kolorach po 20 zł za litr. Kupić czy nie ? Jak to położyć ? Pędzel , pistolet ?

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2011, o 15:33 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
Nareszcie sukces* !!
Słabiutki wiaterek -ledwo woda się marszczy ale wystraszyliście mnie i bałem się wychodzić na silniejszy z tym 7m2 grotem.

Generalnie super, ale żmijki zamienię na przewiązki lub segarsy bo nierówno jest napięty żagiel. Koniecznie muszę cofnąć miecz ale dziś nie mogłem więc kontruję sterem. Muszę też zrobić jakieś siedzonko bo siedząc na rufie zanurzam ster. No i warstwa tkaniny 600g/m2 na styropianie pływaków okazuje się zbyt cienka bo łatwo o uszkodzenia - muszę nałożyć drugą. Co do żagla to wyciąłem go z plandeki mniej więcej wg kształtu zaprojektowanego w sailcut ale czy wypukłość była zbyt mała czy też krojenie i szycie nieprecyzyjne - coś wyszedł ten żagiel po prostu płaski. Chyba więcej się wybrzuszy samoczynnie jak dostanie słońca i się zrobi miękki, ale co tam grunt że działa. Teraz czekam na silniejszy powiew.

*sukces - przepłynięcie w tą i z powrotem z halsowaniem w przyzwoitym tempie i z przyzwoitym kątem martwym



Za ten post autor stypio otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2011, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Super! Niezła prędkość.
Żagielek rzeczywiście wyszedł płasko, może jeszcze da się coś poprawić - zaszewka w rogu halsowym?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 maja 2011, o 19:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Do Stypio.
Super ! Całkiem przyzwoita prędkość jak na taki mizerny wiaterek.

Zdjęć z wodowania pływaków nie będzie. Nad wodą okazało się ,że zapomnieliśmy fotoaparatu , klucza do śrub i ręcznika . Mokre nogi wycierałem ścierką przeznaczoną do wytarcia kadłubów.Gospodarz ośrodka pożyczył nam kombinerek więc jakoś te śruby podokręcaliśmy. Oba pływaki usztywniłem ramą i zwodowałem. Lw wyszła prawie dokładnie tam gdzie przewidywałem, wyporność kadłuba wyniosła około 50-52 kg / zakładałem 60 kg /. Zmieni to trochę zakładany moment prostujący , który wyniesie około 63- 65 kgm. W wersji Popierdobolid I wynosił on 60 kgm. Po zastosowaniu dwóch pływaków zyskam zmniejszenie masy całego zestawu o 10 kg i zwiększenie wyporności o 50 kg. Teraz tylko kilka dni pogody , topkot i na wodę .

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2011, o 14:57 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
Znajomy producent łódek robi sobie sam biały topkot z żywicy poliestrowej dosypując chyba tlenku tytanu. Wchodzi to koło 12-13zł/kg. Kupię zatem ze dwa kilo i pokryję moje pływaki tkaniną z topkotem i cześć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2011, o 15:56 

Dołączył(a): 19 paź 2006, o 07:55
Posty: 980
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 196
Otrzymał podziękowań: 321
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
stypio napisał(a):
Co do żagla to wyciąłem go z plandeki mniej więcej wg kształtu zaprojektowanego w sailcut ale czy wypukłość była zbyt mała czy też krojenie i szycie nieprecyzyjne - coś wyszedł ten żagiel po prostu płaski. Chyba więcej się wybrzuszy samoczynnie jak dostanie słońca i się zrobi miękki, ale co tam grunt że działa. Teraz czekam na silniejszy powiew.


No właśnie! jak kiepski by musiał być żagiel żeby w ogóle nie działał? :lol:
Gratuluję!!

_________________
Piwo jest dowodem na to że Bóg nas kocha i chce żebyśmy byli szczęśliwi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2011, o 18:02 

Dołączył(a): 17 lis 2010, o 20:05
Posty: 46
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 6
Uprawnienia żeglarskie: żadne
robhosailor napisał(a):
zaszewka w rogu halsowym?

a może w halsowym i fałowym?
https://picasaweb.google.com/PiotrStybu ... 8258666578
i dalsze zdjęcia? Co wy na to?

Poza tym kilka zdjęć w tym samym albumie jak się pakuje moje pływadło do samochodu i ogólny wygląd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 maja 2011, o 20:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16827
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4128
Otrzymał podziękowań: 3975
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
stypio napisał(a):
robhosailor napisał(a):
zaszewka w rogu halsowym?

a może w halsowym i fałowym?
https://picasaweb.google.com/PiotrStybu ... 8258666578
i dalsze zdjęcia? Co wy na to?
Może tak właśnie. To wygląda podobnie do metody stosowanej przez Jima Michalaka - podobno nie jest doskonała, ale...działa :D Sam miałem zamiar zrobić podobnie
Obrazek
Beth_sails_02x by robhosailor, on Flickr

Obrazek
Beth_polytarp_mainsail_model01 by robhosailor, on Flickr

... w końcu moje żagle uszył prawdziwy żaglomistrz :lol:

stypio napisał(a):
Poza tym kilka zdjęć w tym samym albumie jak się pakuje moje pływadło do samochodu i ogólny wygląd.
Fajnie :D

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 maja 2011, o 17:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lis 2010, o 19:29
Posty: 222
Podziękował : 27
Otrzymał podziękowań: 36
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dziś udało mi się nie zapomnieć fotoaparatu , klucza do śrub i nawet czerwonej szmatki do oznaczenia ,wystającego poza obrys samochodu, kajaka. Wiatru w zasadzie nie było , zrywał się tylko co jakiś czas silniejszy podmuch o nieprzewidywalnym kierunku , stąd też żadnych rewelacji typu : grzybek , mokre gatki czy przekraczanie bariery dźwięku nie było Ale i tak spędziliśmy prawie pięć godzin na PoBo II ( chyba ładniej ??). Dołączam kilka zdjęć i jakiś mizerny niemy filmik. Na niektórych zdjęciach szczegóły techniczne PoBo II.

*****

jeszcze szczegóły i zdjęcia nad wodą .

*****

Nad wodą

*****

I niemy filmik.


Załączniki:

trimaran 10.05 .2011 Kunice 040.avi [ 2.17 MiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 028.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 028.jpg [ 202.62 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 024.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 024.jpg [ 188.07 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 023.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 023.jpg [ 191.36 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 035.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 035.jpg [ 202.98 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 034.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 034.jpg [ 157.87 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 009.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 009.jpg [ 172.65 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 018.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 018.jpg [ 160.92 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 006.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 006.jpg [ 277.58 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 014.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 014.jpg [ 215.17 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 011.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 011.jpg [ 270.54 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 010.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 010.jpg [ 182.26 KiB | Przeglądane 9789 razy ]
trimaran 10.05 .2011 Kunice 008.jpg
trimaran 10.05 .2011 Kunice 008.jpg [ 258.04 KiB | Przeglądane 9789 razy ]

_________________
Pozdrawiam.Włodek

"Porty są do niczego - statki gniją, a ludzie schodzą na psy"
Joseph Conrad
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 439 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 15  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crnilo i 107 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL