Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 maja 2024, o 05:01




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 lip 2012, o 12:20 

Dołączył(a): 28 cze 2012, o 12:17
Posty: 30
Lokalizacja: Delta Wisły
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
dersław napisał(a):
4 - 5 wręg wewnętrznych

Po co tyle? Przy kadłubie długości 3,5 m???


Witam !
Jak dobrze zrozumiałem, to pierwsza budowa kolegi Maxter'a, kształt pływaków będzie bardzo uproszczony (prostopadłościany), dlatego delikatnie zasugerowałem właśnie tyle wręg - po dwie w miejscu mocowania belek pomostu oraz jedna rozporowa w części dziobowej przed zaobleniem/zwężeniem do stewy.
Pozdrawiam
Dersław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8782
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1746
Otrzymał podziękowań: 2027
Uprawnienia żeglarskie: sternik
maxter napisał(a):
w pierwszym poście wyraźnie napisałem, że...

Pytanie jakie do Was kieruję ...
1. Z czego najlepiej wykonać pływaki?


To pytanie mieści się w kategorii wstępnego przygotowania koncepcji projektu poprzez obserwację i dyskusję o konstrukcjach istniejących. Analizę i wybór właściwego kierunku. Faktem jest, że dyskusja rozwineła się interesująco i dość wszechstronnie, ale chyba nie przekroczyła jeszcze "bariery dźwięku".

A co do Studenta i jego sposobu na sukces?
Sprytny ale i "nowoczesny", bo praktyczny inaczej niż kiedyś.
Nas uczono samodzielności i zaradności warsztatowej.
Dzisiaj jest inny wymiar, wzrosła szybkość i żeby się w niej utrzymać
potrzeba "kooperacji" innych osób. To nic złego, że Kolega poprosił o pomoc.
Zwłaszcza, że tutaj są chętni do zmierzenia się z problemem. Może nawet tylko tutaj.
Nasza przyjemnosć, to pytającemu o drogę wskazać drogę właściwą.
I niech idzie do celu po swojemu.
Czujmy się zatem jak współpromotorzy a nie krytycy wyłącznie.
Za odwagę przyznałbym maxterowi gwiazdkę "*".

Wracając do pytania...
Na rysunku określiłeś liczbę pływaków na 2.
Czy tak ma pozostać?
Ciekawym rozwiązaniem jest trójpływakowiec:

Obrazek

Trójkąt to konstrukcja bardzo sztywna

Obrazek
i można ją wzbogacic elementami hydro unoszącymi platformę nad wodę.

Tu pojawia się czynnik oporów wodnych i prędkości.
Jeśli o nie nie chodzi za bardzo, to mozna sobie pozwolić na tratwę z klocków:

Obrazek

lub z beczek:

Obrazek

Słowem - potwierdź czy wybrałeś już dwa pływaki jako wizję typu jednostki.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 12:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16825
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 3974
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mjs napisał(a):
wzrosła szybkość

Cooo??? Na serwetce w kawiarni, przy sporcie, kawie i jakiejś lufce (za moich czasów ;) ) robiło się samodzielnie więcej różnorodnych koncepcji, niż tu wszyscy razem wzięci z guglami i komputrami do spółki...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 12:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12973
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2920
Otrzymał podziękowań: 2591
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
robhosailor napisał(a):
Na serwetce w kawiarni, przy sporcie, kawie i jakiejś lufce (za moich czasów ;) ) robiło się samodzielnie więcej różnorodnych koncepcji

Pewnie sporty już nie te, co kiedyś... a i lufki gorsze :lol: :lol: :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 12:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16825
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 3974
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Stara Zientara napisał(a):
Pewnie sporty już nie te, co kiedyś... a i lufki gorsze :lol: :lol: :lol:
Nie wiem, co dzisiaj palą i piją, ale chciałem za przykład podać np. Twój szkic:
http://zegluj.net/forum_zeglarskie/viewtopic.php?p=161410#p161410
Już widzę tego dzisiejszego (pożal się Boże) "inżyniera", jak robi kupę przy ręcznych obliczeniach i ręcznym wykreślaniu tej konstrukcji...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 12:53 

Dołączył(a): 30 paź 2009, o 14:25
Posty: 191
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 75
Uprawnienia żeglarskie: kandydat na toliwagę
Uwaga: offtop:
lj78 napisał(a):
jedź do tartaku kup 8 desek calowek o szerokości 25cm, pozbijaj je gwoździami, zaimpregnuj

No nie no, Łukasz, właśnie zdradziłeś w jaki sposób mam zamiar zbudować sharpie, człowieku, takie informacje są "classified", ja cię proszę nie ujawniaj tego na forum :lol: :lol: :lol:
Grzegorz



Za ten post autor qxqx otrzymał podziękowanie od: robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 12:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2008, o 18:57
Posty: 2299
Lokalizacja: WZ
Podziękował : 487
Otrzymał podziękowań: 406
Uprawnienia żeglarskie: Xero z kota
Wybacz mi, moje telepatyczne zdolności, proszę... ;) ;) ;)

_________________
Pozdrawiam
ŁJ


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8782
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1746
Otrzymał podziękowań: 2027
Uprawnienia żeglarskie: sternik
robhosailor napisał(a):
Cooo???

Kiedyś był rynek popytu, teraz - podaży.
Żeby wybrać cokolwiek trzeba oprzeć się pokusie oglądania setek kolorowych gadżetów blokujących dostęp do tego właściwego. Większa ilość przedmiotów do obejrzenia. Reklamy przy drogach, kanały tv, internet, telefony kieszonkowe... korki i kolejki do kasy.
Brakuje czasu na podstawy. Trzeba przyśpieszać, czasem iść na skróty.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 13:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16825
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 3974
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mjs napisał(a):
Brakuje czasu na podstawy.

Tak sobie właśnie myślałem, i nawet chciałem mu napisać, że stopień skomplikowania tego "całego projektu" i "pracy inżynierskiej" odpowiada mniej więcej temu, co robili kiedyś uczniowie pierwszych klas technikum... Moja praca dyplomowa w technikum była dużo bardziej skomplikowana i trudna, a na zajęciach z części maszyn i mechaniki technicznej liczyliśmy na prawdę bardziej skomplikowane rzeczy niż ma do policzenia ten "inżynier"...

Inżynier bez podstaw, to umysłowy kaleka!

***********

A może maxter tylko nas wkręca w "pracę inżynierską", ma 15 lat, skończył właśnie podstawówkę i chce sobie zrobić tratwę do zabawy??? To by wiele tłumaczyło, tylko nie to, dlaczego nas okłamał...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 13:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8782
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1746
Otrzymał podziękowań: 2027
Uprawnienia żeglarskie: sternik
robhosailor napisał(a):
Inżynier bez podstaw, to umysłowy kaleka!

Niezupełnie, pamięciówkę zastąpiono dostępem do sieci.
Mam jeszcze Poradnik technika mechanika z tablicami liczbowymi na wszystko,
ale dzisiaj nieprzydatny i niepraktyczny. Interekran jest szybszy i dokładniejszy.
A internauci to żywe moce obliczeniowe i do tego z doświadczeniem.
Więc lepiej spytać, "podpuścić" i do przodu. Takie czasy.
Ale po naszej stronie - SATYSFAKCJA GWARANTOWANA - :lol:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 14:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16825
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 3974
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
mjs napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Inżynier bez podstaw, to umysłowy kaleka!

Niezupełnie, pamięciówkę zastąpiono dostępem do sieci.

Pozostanę przy swoim zdaniu. Tu nie chodzi wcale o pamięciówkę, tylko o rozwiązanie zupełnie trywialnego (na poziomie starszych klas szkoły podstawowej, lub pierwszej klasy technikum) zadania projektowego.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 14:53 

Dołączył(a): 12 cze 2012, o 12:32
Posty: 22
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor rozumiem Twój punkt widzenia i po części się z nim zgadzam. Nie rozumiem tylko dlaczego oceniasz mnie na podstawie tylko kilku postów, które tu napisałem. Po pierwsze już wspominałem, że ten temat jest dla mnie całkowicie nowy, więc nie wiem co dziwnego jest w tym, że zadaję dużo (może i mało precyzyjnych pytań) które osobie z doświadczeniem wydają się banalne.
Po drugie pokaż mi gdzie poprosiłem o pomoc w jakichkolwiek obliczeniach. Większość (jeśli nie wszystkie) moje pytania dotyczą technologii wykonywania takich rzeczy, jak i o pewne sprawy które znacie z doświadczenia. Czy to jest złe, że zamiast zachodzić w głowę i "wyważać otwarte drzwi" zadaję Wam pytanie? Chyba nie....
Twierdzisz, że projekt jest na poziomie technikum. Może i masz rację, ale ja studiuję mechanikę i budowę maszyn, a nie łodzi, itp. Na PKM'ach na marną trójczynę musiałem robić i liczyć projekty dźwignic, sprzęgieł, czy np. cały wyciąg narciarski... Ale dla Ciebie oczywiście jestem "umysłową kaleką".
Myślę, że to wystarczy żeby zakończyć tą część dyskusji. Jeśli masz jeszcze do mnie jakieś "ale" to zapraszam na PW. Chyba, że wypisywanie takich rzeczy na forum ogólnym podnosi Twoją samoocenę, podbudowuje własne ego.... Ale to raczej nie przystoi człowiekowi na poziomie, prawda?

mjs nad konstrukcjami opartymi na 3 pływakach myślałem, ale je odrzuciłem. Głównie zastanawiam się nad rozwiązaniem, w którym cała platforma spoczywa na wodzie lub 2 pływakami. Minusem pierwszego są duże opory ruchu w wodzie i ograniczony rozmiar (wtedy całość musi zamknąć się w 3m^2), choć wyporność była by dużo większa niż w przypadku 2 pływaków.
Rozwiązanie z beczkami odpada. Nie zależy mi na osiąganiu dużych (jak na taką konstrukcję) prędkości pływania, ale w związku z tym, że napędem będą mięśnie to nie chciałbym, żeby cała "para" przekładała się na bardzo powolne pływanie.

Kolejne pytanie natury czysto technicznej. Do wręg mocuję kawałki sklejki. Czym wypełnić szczeliny? Czy zwykła żywica + mata/tkanina szklana wystarczą żeby wodą nie dostawała się do środka (wnętrze pływaków będzie wypełnione styropianem, ale wolałbym żeby pełnił on rolę zabezpieczenia na wypadek przecieku).
Czy sklejka o grubości 4mm, tak jak radziliście wcześniej będzie wystarczająca, czy może 6,5mm (choć tu obawiam się, że waga pływaka będzie za duża)?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16825
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 3974
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
maxter napisał(a):
studiuję mechanikę i budowę maszyn, a nie łodzi, itp.
maxter napisał(a):
pokaż mi gdzie poprosiłem o pomoc w jakichkolwiek obliczeniach.
maxter napisał(a):
Czy sklejka o grubości 4mm, tak jak radziliście wcześniej będzie wystarczająca, czy może 6,5mm (choć tu obawiam się, że waga pływaka będzie za duża)?
Tiaaa... a tutaj? Kandydatowi na inżyniera powinno chyba wystarczyć znaleźć gęstość właściwą sklejki (są dostępne z różnych gatunków drewna - gugiel twoim przyjacielem) policzyć sobie powierzchnię poszycia i grodzi i obliczyć masę pływaka, ale jak widzę, dla Ciebie takie zadanie, do samodzielnego rozwiązania, jest zbyt trudne... :roll:
maxter napisał(a):
marną trójczynę
Chyba i to zbyt wysoka ocena... :roll:

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 15:34 

Dołączył(a): 28 cze 2012, o 12:17
Posty: 30
Lokalizacja: Delta Wisły
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 4
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
maxter napisał: "Czym wypełnić szczeliny? Czy zwykła żywica + mata/tkanina szklana wystarczą żeby wodą nie dostawała się do środka (wnętrze pływaków będzie wypełnione styropianem, ale wolałbym żeby pełnił on rolę zabezpieczenia na wypadek przecieku).
Czy sklejka o grubości 4mm, tak jak radziliście wcześniej będzie wystarczająca, czy może 6,5mm (choć tu obawiam się, że waga pływaka będzie za duża)?"

Szczeliny najlepiej wypełnić szpachlówką (żywica epoksydowa + pyłek drzewny/drobne kawałki maty), następnie zalaminuj tkaniną wszystkie złączenia, gotowe pływaki pomaluj farbą epoksydową i lakierem - dobry poradnik masz tutaj:
http://www.maderskiyachts.alpha.pl/jachty.htm

Sklejka 4 mm to aż nadto na taką jednostkę. Sądzę, że szkielet (wręgi + wzdłużniki z listewek/rurek aluminiowych) obciągnięty płótnem gumowanym albo dobrze zaimpregnowanym brezentem również zdałby egzamin.
Pozdrawiam
Dersław



Za ten post autor dersław otrzymał podziękowanie od: maxter
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 15:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8782
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1746
Otrzymał podziękowań: 2027
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Pływaki powinny być trochę wygięte/zaostrzone mozliwie płynną linią.
Nawet konstrukcje rurowe dobrze jest podgiąć a nawet złączyć:

Obrazek

Opór falowy się kłania. Dziób musi rozbijać fale. Rufa nie moze tworzyć turbulencji.
Burty pochylone chociaż 5 stopni. A moze bambus? Albo wiązka kilku rurek jako pływak?
A jeśli pływak ze styropianu, to:
- wymodelować bryłę pływaka i oblaminować
- usztywnienie tylko wzdłużne w osi pionowej (sklejka 4/5 mm)
Klasyczna budowa ze sklejki ułożonej na wzdłużnikach chyba jest tańsza.
Tu wybór zależy od Twoich predyspozycji (drewno czy laminat) manualnych.

Ale nade wszystko - rysuj, rysuj, rysuj kolejne obrazy i pokazuj. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 15:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16825
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 3974
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
dersław napisał(a):
Sklejka 4 mm to aż nadto na taką jednostkę. Sądzę, że szkielet (wręgi + wzdłużniki z listewek/rurek aluminiowych) obciągnięty płótnem gumowanym albo dobrze zaimpregnowanym brezentem również zdałby egzamin.

Prawdopodobnie tak, ale kandydat na inżyniera nie może opierać się na jakichś opiniach z forum, tylko powinien to samodzielnie sprawdzić przeprowadzając stosowne oszacowania, jeśli nie dokładne obliczenia - przecież to jego praca dyplomowa*! Poza tym, jeśli ma być naprawdę dobrym inżynierem, to powinien samodzielnie próbować również zastosować (w projekcie) i sprawdzić j. w. różne nietypowe materiały i technologie, bo dopiero w ten sposób powstają prawdziwie nowatorskie pomysły. Sklejka, laminat, czy nawet skin on frame, to zabawa dla nas, nieinżynierów...

___
*)
maxter w swoim pierwszym poście w tym wątku napisał(a):
zbieram się do wykonania swojej pracy inżynierskiej. Jej temat to "Projekt i wykonanie platformy pływającej z elementami zasilania w energię". Założenia: 2 osobowy, ładowność 200 kg, pokład do 3m2, możliwość łatwego montażu i demontażu, żeby można było całość przewieźć nad wodę na dachu typowego samochodu.


***********

mjs napisał(a):
Obrazek

Fajne!

mjs napisał(a):
Opór falowy się kłania.

Daj spokój, bo się chłopak zapłacze... ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: mbober1
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 16:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12973
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2920
Otrzymał podziękowań: 2591
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
mjs napisał(a):
Opór falowy się kłania. Dziób musi rozbijać fale. Rufa nie moze tworzyć turbulencji.

Niezależnie od kształtu dziobu i rufy fala dziobowa rozchodzi się zawsze* pod kątem 19°27'. Rufowa pod kątem dwukrotnie większym.

*Zawsze, jeśli nie ma wpływu zbyt małej głębokości, bo wtedy kąt rośnie i przy głębokości 0 wynosi 90°.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowanie od: mbober1
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 16:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16825
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4123
Otrzymał podziękowań: 3974
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Stara Zientara napisał(a):
mjs napisał(a):
Opór falowy się kłania. Dziób musi rozbijać fale. Rufa nie moze tworzyć turbulencji.

Niezależnie od kształtu dziobu i rufy fala dziobowa rozchodzi się zawsze* pod kątem 19°27'. Rufowa pod kątem dwukrotnie większym.

*Zawsze, jeśli nie ma wpływu zbyt małej głębokości, bo wtedy kąt rośnie i przy głębokości 0 wynosi 90°.

Wojtek, my tu jesteśmy wciąż przy prawie Archimedesa!!! ;)

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: mbober1
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8782
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1746
Otrzymał podziękowań: 2027
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Stara Zientara napisał(a):
fala dziobowa rozchodzi się zawsze* pod kątem 19°27'

Oj, oj... na jednostkach z VOR czasem idą w pionie, do góry :D

Obrazek

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: mbober1
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 16:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
maxter napisał(a):
robhosailor powstrzymam się od komentarza i poproszę Cię tylko o nie spamowanie. Twoje dwa ostatnie posty nic nie wniosły do tematu...

„Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa”
- Julian Tuwim

P.S Proszę moderatora o usunięcie zbędnych postów.
Dziękuję. :)


Jakoś silnie narasta we mnie wrażenie, że sporo można się dowiedzieć z Twojej reakcji na żartobliwą, pogodną krytykę...

------------
BTW - pamętam, jak w latach 70-tych ub. wieku zbudowałem z kolegą Dariuszem B. pływadełko bardzo zbliżone do dyskutowanego tutaj... Użyliśmy kształtek z pianki izolacyjnej do rurociągów, przeszpilonych prętami zbrojeniowymi i zamocowanych linkami do platformy zbitej z desek. Cały niemal materiał poniewierał się gdzieś pod płotem przystani gdańskiego GKM-LOK....
Pamiętam naszą satysfakcję, kiedy przy pierwszych próbach okazało się, że udało się nam osiągnąć wystarczającą wyporność i stateczność naszego pływadełka. Jak łatwo się domyślić - dokonaliśmy tego bez użycia żadnego programu komputerowego... :roll:
Szkoda tylko, że nasza jednostka tak mało pływała. Dotarła raptem na drugi brzeg Martwej Wisły i z powrotem... Wszystkiemu winien był Leon Tecław, bosman wspomnianego wcześniej klubu, skądinnąd bardzo zacna osoba. On po prostu wziął nas z kol. Dariuszem B. za tyłki i... wyrzucił za bramę! No cóż, na jego usprawiedliwienie muszę dodać, że realizując w owym czasie równie skomplikowane jak założyciel tego wątku "zadanie inżynierskie" - nie mieliśmy jeszcze skończonych 12 lat... :lol:

***********

robhosailor napisał(a):
..... my tu jesteśmy wciąż przy prawie Archimedesa!!! ;)

My - tak...
Byłbym jednak ostrożny w ocenianiu, czy autor wątku jest już gotów, by dołączyć...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: mbober1, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lip 2012, o 21:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 sty 2010, o 10:31
Posty: 1219
Podziękował : 183
Otrzymał podziękowań: 266
Uprawnienia żeglarskie: st. jach.
O apropo 12 lat, to coś mi się przypomniało :)

Jako, że matematyka nigdy nie była moją mocną stroną to się na inżynierskie nigdy nie pchałem :), a z marketingu zawsze można jakąś ścieme puścić :). Więc moje wszystkie obliczenia były na oko :). Mój pierwszy projekt to był kawał pnia pozostały po powodzi na wale przeciwpowodziowym. Do pnia został szumnie przywiązany pływak co by się nie obalił następnie nastąpiło mozolne przetransportowanie jednostki pływającej nad wodę i sam spływ. Jednak moje wzrokowe wyliczenia upadły i jednostka z jednym pasażerem zachowywała się jak u-bot w pozycji peryskopowej. Ja byłem peryskopem :) kłoda u-bot'em :)

Jednostka po paru metrach została porzucona, i rozpoczęłu się poszukiwania większej kłody i pomysł na dłubankę. Niestety jedyna dostępna kłoda odpowiednich gabarytów wymagała pozwolenia na wycięcie ;) wiec koncepcja upadła :). Po 15 latach od tego wydarzenia przeszedłem do konstruwania o przperaszam budowania lżejszych jednostek ;)

_________________
marek48100 napisał(a):
Gdybym miał cokolwiek do powiedzenia to zrobiłbym Cię prezesem "ludzi pozytywnie zakręconych"!! ;)
marek


Bobrowe Żeremia
https://www.facebook.com/BobroweZeremia/



Za ten post autor mbober1 otrzymał podziękowania - 2: gurool, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 lip 2012, o 23:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8782
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1746
Otrzymał podziękowań: 2027
Uprawnienia żeglarskie: sternik
A' propos 27, to taki właśnie kąt pochylenia pilnika względem imadła winien być zachowany dla optymalnego "pilnikowania". I na lekko ugiętych nogach.

A tu coś dla maxtera, żeby się nie nudził: rura fi 200 long 2 metry cirka 45 zł./szt.
http://www.bricoman.pl/pl/category/131/ ... etrzna-200
Plus kolano PVC na dziobnice.
Wyporność jednej rury ok. 60 l...
:roll:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 120 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL